Kuskus z tuńczykiem. copyright A. Lasyk |
Przepis podstawowy:
Kuksus z tuńczykiem, suszonymi pomidorami, bazylią i dymką
(proporcje na jedną osobę)
-1 puszka tuńczyka w oleju lub sosie własnym - wedle upodobań (można dodać więcej lub mniej ryby, zależnie od upodobań smakowych oraz zapotrzebowania na kalorie)
- spora garść suszonych warzyw (dostępne w prawie każdym „warzywniak czy hipermarkecie; można także wykonać taki warzywny susz samodzielnie, bądź kupić warzywa liofilizowane)
- spora garść suszonych pomidorów w zalewie z oliwy z oliwek (najlepiej z dodatkiem ziół lub czosnku; latem można samemu ususzyć pomidorki na słońcu, a potem zamarynować je w oliwie, są one oczywiście też dostępne w każdym większym centrum handlowym)
- 1 kostka rosołowa, najlepiej taka z dodatkiem oliwy z oliwek i ziół (gardzącym glutaminianem sodu w każdej postaci proponuję niskosodowy odpowiednik dostępny w sklepach ekologicznych)
- szczypta czosnku, surowego, suszonego w płatkach, ostatecznie granulowanego
- pół garści suszonych lub garść świeżych/ mrożonych ziół: cząbru, bazylii, tymianku
- garść zielonych drylowanych oliwek
- pół garści dymki lub szczypiorku
- odrobina startej skórki z cytryny (opcjonalnie)
- garść prażonych pestek słonecznika (opcjonalnie)
- sól, pieprz do smaku
Pomidory i oliwki siekamy na dość drobne kawałki, mieszamy z ziołami, posiekaną dymką lub szczypiorkiem, skórką z cytryny, czosnkiem, rozkruszoną w palcach kostką rosołową, oraz szczyptą oliwy w której marynowały się pomidory – do uzyskania konsystencji niejednorodnej pasty. Pastę tą pakujemy do woreczka strunowego lub małej foliowej torebki i szczelnie zamykamy – w warunkach zimowych spokojnie przechowa sie kilka dni. Odmierzamy odpowiednią ilość suszonych warzyw, wsypujemy do torebki, pakujemy jak wyżej. Zabieramy kuskus, tuńczyka w puszce, przygotowane pakunki, kuchenkę turystyczną, garnek, pieprz i sól i ruszamy w drogę.
Przyrządzanie dania bezpośrednio przed konsumpcją:
W garnku zagotowujemy ok. 1/3 litra wody na 150g (pół paczki) kuskusu., do wrzącej wsypujemy suszone warzywa, przygotowaną pastę pomidorowo-ziołowo-oliwkową oraz kuskus, szybko mieszamy i przykrywamy pokrywką. Nie gotujemy, czekamy ok. 3- 5 minut, po tym czasie kuskus powinien napęcznieć i zmięknąć (podobnie jak dorzucone warzywa), a zioła wypuścić aromat. Na koniec dorzucamy przyniesionego tuńczyka, solimy,posypujemy pieprzem (ewentualnie także pestkami słonecznika) i zajadamy ze smakiem:)
Makaron z kurczakiem. copyright A. Lasyk |
W przypadku, gdy nie należycie do grona miłośników tuńczyka lub/i kuskusu, bądź też po prostu szukacie alternatywy dla kuskusowego zestawu, proponujemy wam dwie proste zamiany, dzięki którym uzyskacie zupełnie nowe dania (wymagające jednakże nieco większego nakładu pracy i czasu przygotowania): 1) Tuńczyka zastępujemy upieczoną zawczasu w folii piersią kurczaka. 2) Kuskus możemy zastąpić bardzo drobnym makaronem typu gwiazdki, muszelki (ale takie wielkości paznokcia małego palca), „ziarenka ryżu”; makaron taki wymaga jednak podgotowania przez ok. 3-5 minut. Składniki te możecie wymieniać dowolnie z podanymi w przepisie, co daje możliwość utworzenia czterech różnych dań.
Miska tak przygotowanego posiłku dostarczy: 1488 kcal, 94g białka, 162 g węglowodanów, 64g tłuszczu, nie licząc ziaren słonecznika. Smacznego!
/Agnieszka Lasyk/
ps. nienawidzę bloggera i jego niepodejmującego współpracy panelu :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz